Minęły kolejne urodziny,nie było wyjątku
-czy dzieci to ja dobrze wychowuję????
-dlaczego żyję w ciągłym maratonie, kiedy to się zmieni
-dlaczego kolejne urodziny mijają a ja nadal nie robię nic dla siebie ,przecież obiecuję sobie zmiany i nic się nie zmienia itd itd kopie dołek coraz głębszy za jakąś chwilę otrząsam się -ludzie mają takie problemy a Ty czego jęczysz zamiast się cieszyć że
* po długim czasie zawitała na Jeziorze przyjaciółka K. i nadrabiałyśmy zaległe tematy,wspomnienia i jęczałyśmy wzajemnie jakie to my stare i grube
*zakup się udał na blogu Pracownia Garderoba, drobiazg tylko dla mnie,małe a cieszy bardzo ,bardzo.POLECAM wszystkim dziewczynom blog,sklepik i przemiłą włascicielkę
*i jeszcze jedna chwalba kapelusz ,nówka ,firmówka ,wymarzony za całe 14zł
no i tak nie wiele trzeba było żeby wyjść z dołka i się pouśmiechać.
Od soboty urlop.....la la la HURAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Urlopowo jest już od progu ,ale jak wspomnę poprzednie lata z małymi dziećmi w namiotach ,na dziko,bez lodówki,bez pompy, ulewy i burze ,nie wiem jak dawaliśmy radę a czekaliśmy,liczyliśmy dni. Dziś nie możemy namówić młodych żeby z nami jechali i lodówka i pompa i łóżka do spania ,łódka a nawet TV, jak się już zgodzą wpaść na chwilę to my cieszymy się jak dzieci.Ale tak sobie myślę przez co najmniej 10 swoich lat obcowali nad Śniardwami ,znali kąty,zbierali pająki zegarki,gadali z żabami,patrzyli na gwiazdy,obserwowali przyrodę z odległości cm więc może już ich teraz tak nie ciągnie,wiemy że wrócą ale jeszcze to potrwa a narazie nam zostaje rozmowa z żabami -Przyjadą???????????- Nie przyjadą!!!
Życzę wszystkim wypoczynku,pięknych zachodów słońca i żadnych dołków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz