Jestem ,jestem ,chociaż dawno mnie nie było i nie wiem co wpisać na swoje usprawiedliwienie,coś tam się działo jak to w życiu ale natchnienia zabrakło.Czasem aż piliło żeby pisać ale najlepsza to ja jestem w nieszczęśliwych tematach ot urodzona pesymistka. Zaciełam się ,zdaje mi się że to normalne,nie zawsze można pisać beztrosko a ponieważ mnie ostatnio gnębiły smutne problemy innych ludzi jakoś mi to pisanie nie szło.
Dziś życzę wszystkim zaglądającym do mnie
Zdrowych Spokojnych Świąt w gronie Rodzinnym .
Nasze Świąteczne tradycje
Palmy w Łysych
tradycyjnie słodkie niespodzianki od zajączka
skampione oczywiście
spacer nad jeziorem
lód zrobił swoje,żal patrzeć
komplet
a potem już tylko obżarstwo i relaks
pa.
Najlepszego i duzo leniuchowania...Szkoda Twojego ulubionego pomostu, jest szansa na naprawe????? Pozdrawiam cieplo a.
OdpowiedzUsuńPo to są takie dni, żeby spędzić je nawet na leniuchowaniu... (właśnie to robię! hihi!)
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
...a pomostu szkoda...
nie ma to jak rodzinka :)))
OdpowiedzUsuńale szkoda tego pomostu...
ciekawe czy da się jakoś szybko odbudować?
Bardzo ładne tereny tam u Was,krajobraz zupełnie różny od naszego ;)
OdpowiedzUsuń