...aby każdy dzień był dobry.....
Nareszcie mój wyścig się zakończył,codzienny bieg z przeszkodami,pośpiech i stres ,teraz zostało to co najlepsze ,cieszę się że mogę zwolnić tempo ,popijać herbatę i patrzeć na choinkę i jeszcze ....jesteśmy zdrowi,mamy siebie czyli nic nam nie brakuje....jest dobrze.
A teraz parę migawek
pamiętacie darowaną mi przez przyjaciółkę K. witrynkę,przerobiłam jak umiałam na szafę,powiem nieskromnie bardzo mi się podoba.
niedzielne spacery
po takiej wyprawie człowiek zapomina co go gniecie i co mu spędza sen z oczu ,jest i miły przerywnik
Odpoczywajcie i cieszcie się każdym dniem ,ja idę spać bo jutro rodzinna celebra u nas pa!
Basiu, jak u Ciebie jest pięknie!!! Ach, zazdroszczę Ci tego miejsca... Magicznie po prostu! I biało. U mnie dziś pogoda raczej przypomina Wielkanoc. Jest 5 stopni i wychodzi słońce! :) Pięknych świąt Wam życzę! Delektujcie się tym nastrojem!♥
OdpowiedzUsuńdominika
Piękne miejsce! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńjak ja kocham takie zdjęcia! takie klimaty wiejskie.. uwielbiam!
OdpowiedzUsuń