niedziela, 14 maja 2017

Nie mam książki Hygge,kiedyś przypadkiem przeczytałam kilka fragmentów w księgarni,więcej na ulubionych  blogach,koleżanka zapytała- co to te hygge ??machinalnie bez zastanowienia odpowiedziałam jej SZCZĘŚCIE które siedzi w środku..Wiem co  siedzi we mnie,to pewne że u każdego siedzi inne,jestem pewna że każdy wie kiedy je czuje bez podczytywania.

Za mną udany weekend,nareszcie cieplutki,leżak ,spacery,ognisko, a pomyśleć że w tygodniu padał śnieg.To także  robota na rabatach ,sadzenie i sianie kwiatów,nawożenie,pielenie,a przy tym śpiew ptaków,rechot żab i nakręcona kukułka,zieleń bucha w oczach,chcecie wiedzieć co siedzi we mnie he he he znowu zaczyna się sezon na Jeziorze Marzeń a to właśnie cały mój  klucz.