sobota, 8 grudnia 2012

Pierniczenie czas zacząć

Wczoraj zaczęła moja M piernikową robotę,co roku uczymy się czegoś nowego ,ponieważ pieczemy bardzo dużo postanowienie z zeszłego roku brzmi-najpierw pieczemy wszystkie a innego wieczoru  dekorujemy, inaczej nie możemy na nie patrzeć i mamy dość na cały rok.Wczoraj M ,dzisiaj ja.

.W mieszkaniu cieplutko od piekarnika ,w radio super muzyka ,a zapach..........

ale fajnie




No dobra dość na dziś,jesteśmy na półmetku

oczywiście że co nieco  zniknęło....po cichu ;))



3 komentarze:

  1. Witam , dziękuję za wizytę u mnie i bardzo ciepły komentarz :)
    Jak zobaczyłam Twój banerek to aż westchnęłam , ach te Mazury i jeziora !
    Gdy mieszkałam w Polsce to spędzałam tam każde wakacje a zimą też częstą tam bywaliśmy .
    U Ciebie widzę prawdziwie przedświątecznie , pierniczki śliczne , smakowite a i ten zapach :)))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo tych pierniczków! Pysznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też uwielbiam zapach pierniczków:) Już mam upieczone tylko zostało dekorowanie, ale to najbardziej żmudna praca. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń